ZNAK litera nova – AKTA SPRAWY Mroczny zakątek Gillian Flynn - page 33

 1 
DOWODY W SPRAWIE  fragmenty tekstu
Gillian Flynn
MROCZNY ZAKĄTEK (fragmenty)
tłumaczenie Mateusz Borowski
Libby Day
Dziś
Gdzieś we mnie w środku gnieździ się wredność, namacalna
niczym organ wewnętrzny. Gdyby ktoś rozciął mi brzuch,
pewnie by wypadła na podłogę, jak kawał brunatnego mięsa,
który można by podeptać. Jestem nieodrodną córką Dayów.
W naszych żyłach płynie skażona krew. Nigdy nie należałam
do grzecznych dzieci, a po masakrze zrobiłam się jeszcze
gorsza. Mała Sierotka Libby z dnia na dzień pochmurniała
i więdła, przerzucana od jednych krewnych do drugich  od
dalekich kuzynów do sióstr babci, a potem do przyjaciół
przyjaciół  i tułała się po przyczepach kempingowych
i zapadłych ranczach w całym Kansas. Do szkoły poszłam
w za dużych ciuchach po starszych, nieżyjących siostrach.
Koszule miały musztardowe plamy pod pachami. Spodnie
wiszące w kroku, jak u klauna, trzymały się na zdezelowanym
pasku, zapiętym na ostatnią dziurkę. Na każdym zdjęciu
klasowym mam rozczochrane włosy, a spinki zwisające
z kosmyków wyglądają jak paprochy, które przywiał wiatr.
Wory pod oczami jak u zapijaczonej dozorczyni. Pogardliwie
1...,25,26,27,28,29,30,31,32,33,34 36,37,38,39,40,41,42,43,44,45,...58
Powered by FlippingBook