OTRZYMUJĄ:
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4 / 4
napędową tej książki jest to, co w literaturze gatunkowej najważniejsze, a więc zwarta
struktura fabularna, opowiedziana z chirurgiczną precyzją, by trzymać czytelnika za gar-
dło do ostatniej strony.
A). Akcja „Mrocznego zakątka” rozwija się dwutorowo i tym samym napięcie jest
stopniowane w dwójnasób. Wraz z rozwojem fabuły głównej poznajemy wy-
darzenia z przeszłości, opowiadane z perspektywy kolejnych postaci dramatu.
Co do sekundy Flynn dokonuje na naszych oczach wiwisekcji krytycznego dnia
i zeznań małej Libby. Nie tylko rozumiemy, że jako dziecko nie kłamała, choć jej
zeznania mogły tak zabrzmieć, ale też miała prawo się pomylić. Dzieci bowiem
mają własną percepcję. Prawda to czy fałsz? Czym jest dobro, czy istnieje zło?
Słuszność decyzji kontra błąd? Takich pytań – niczym z greckiej tragedii – jest
w tej książce więcej. Podobnie jak każda z postaci ma swoje rozliczne maski.
W ich zdejmowaniu w odpowiednich momentach fabuły Flynn osiągnęła arcypo-
ziom.
B). Poza uważnością obserwacji świata i maestrią żonglowania detalem w książ-
ce Flynn nie ma nic z „kobiecego” pisania. Może jedynie liryczne opisy świata
przedstawionego, dzięki którym przenosimy się na pola kukurydzy i osiedla
farmerskie w Kansas City, oraz pieczołowita dokumentacja, w której na całym
świecie kobiety nie mają sobie równych, wskazuje wyraźnie, że mamy do czy-
nienia z autorką, a może już artystką, która w trakcie pisania patrzy na swą
opowieść jak na dzieło wizualne (nie dziwię się, że Charlize Theron zdecydowała
się wyprodukować na tej podstawie film i sama wcielić się w rolę Libby). Proza
Flynn jest oszczędna niczym najlepsze opowiadania Schiracha, a sama Flynn
to dosadna w dialogu siostra Lehane’a i jednocześnie wyjątkowo zabawna, jak
tylko ona sama być potrafi. Gdyby wydała powieść pod męskim pseudonimem,
z pewnością wyobrazilibyście ją sobie jako stuprocentowego samca. Jej Libby nie
ma nic wspólnego z głównymi postaciami romansów kryminalnych Lackberg czy
Marklund. Nie ustawiajcie Flynn na tej samej półce! Ona gra w pierwszej lidze
mistrzów.
Katarzyna Bonda
1. Katarzyna Bonda
2. Biuro Prasowe Znak Literanova
3. Małgorzata Ochab
4. a.a.