DZIENNIK POLSKI - raport I Forum Przedsiębiorców - page 38

38
wolne forum
MAREK PIEKARA
przedsiębiorca, przetwórstwo rybne „Krak-Marfish”,
prezes Jurajskiego Stowarzyszenia
Gospodarczego w Iwanowicach
Chcąc zwiększyć stopień wykorzystania funduszy unijnych, trzeba przede wszystkim zmienić wiele kryteriów. Sporo jest wymogów
formalnych, które mają niewiele wspólnego z właściwym funkcjonowaniem firm. Takim wymogiem jest np. punktacja. Powinna ona być
prowadzona za dobry i właściwie napisany wniosek.
Procedury winny być znacznie szybsze i klarowniejsze. Trzeba ukrócić papierkowe formalności i wymagania urzędników. Na różnych
etapach powtarzają się one wielokrotnie. Mam z tym do czynienia na bieżąco. Jestem bowiem obecnie na etapie składania wniosku dla
swojej firmy. Na początku wydawało mi się, że wszystko jest proste i szybko zostanie załatwione. Ze złożonymi projektami walczę już
jednak od września, pieniędzy jeszcze nie pozyskałem. Ciągle są jakieś problemy.
Właśnie to powoduje, że wiele środków unijnych jest niewykorzystanych z powodu przedłużających się procedur. Przykładowo, w mojej
branży, w zakresie przetwórstwa rybnego, w tamtym roku było dużo środków finansowych. Nie zostały wykorzystane, ponieważ
procedury przyjmowania i rozpatrywania wniosków są zbyt uciążliwe i długotrwałe. Tak samo jest w innych dziedzinach. Moim zdaniem,
uproszczenie tych procedur zwiększyłoby nawet dwukrotnie wykorzystanie unijnych pieniędzy.
KAZIMIERZ MURZYN
prezes Fundacji Klastra LifeScience Kraków
Dotychczas mieliśmy często do czynienia ze swoistą schizofrenią procesu rozdziału środków unijnych. Z jednej strony dobry doktor
Jekyll gorąco namawiał potencjalnych beneficjentów – przedsiębiorców czy instytucje – do składania wniosków i korzystania ze środków
pomocowych. Na licznych konferencjach słyszeliśmy nawoływania i zachęty, by to robić. Ale gdy się już wniosek złożyło, dr Jekyll
przemieniał się w pana Hyde’a, który chciał te środki za wszelką cenę zatrzymać, traktując wnioskodawców jak oszustów i złodziei, którzy
chcą ukraść pieniądze. Nie było z jego strony realnej pomocy. Przyczyną tego stanu rzeczy była słabość procedur organizacyjnych
i często brak kompetencji osób oceniających wnioski, merytorycznie słabo przygotowanych do takiej roli. Jeżeli zależy namna efektywnym
wydawaniu pieniędzy, wnioski powinni oceniać eksperci, a proces winien być nastawiony na wybór najlepszych, a nie na odrzucanie
nieprawidłowych wniosków.
Może warto się zastanowić, czy naprawdę winni to robić urzędnicy? A może zaszczepić na polski grunt model niemiecki, w którym
o przyznawaniu pieniędzy decydowały – jak najbardziej kompetentne w tym zakresie – banki?
Innym problemem jest fragmentaryczność działania – kryteria naboru w słabym stopniu wymuszały konieczność koordynowania
działań, stąd finansowanych jest wiele projektów inwestycyjnych albo dublujących zasoby, albo niewykorzystujących możliwości synergii.
To efekt zaściankowego myślenia w kategoriach własnego podwórka, co trzeba wyeliminować i zastąpić myśleniem systemowym
i interdyscyplinarną współpracą.
1...,28,29,30,31,32,33,34,35,36,37 39,40,41,42,43,44,45,46,47,48,...98
Powered by FlippingBook