8
Elżbieta Bieńkowska
Wykorzystaliśmy je przygotowując Umowę Partnerstwa
i programy operacyjne na lata 2014-2020.
10 dobrych lat
Ostatnie 10 lat to czas szybkiego rozwoju Polski. To m.in. efekt
europejskiej polityki spójności, uzyskane fundusze pozwoliły
nadrobić wieloletnie zaniedbania rozwojowe w obszarze infra-
struktury, wsparcia przedsiębiorczości, nauki czy edukacji. Bez
tych środków zrobilibyśmy to samo, ale nie w tak krótkim czasie.
Stosunkowo wysoki wzrost gospodarczy w Polsce w latach
2004-2013 (średniorocznie 4%. wobec 1 proc. w UE-27) oraz
uniknięcie recesji w kryzysowych latach 2009-2010 były
w znacznej mierze efektem wykorzystania funduszy unijnych.
Szacujemy, że około 20%. średniorocznego wzrostu było
efektem realizacji inwestycji współfinansowanych z UE.
Co więcej, w 2012 r., kiedy Unia ponownie odnotowała recesję
na poziomie -0,3 proc. PKB, w Polsce wzrost tego wskaźnika
wyniósł 1,9 proc. Mniej więcej połowa tego wzrostu miała swoje
źródło w przedsięwzięciach współfinansowanych z budżetu UE.
W latach 2004-2012 o 18 punktów procentowych zbliżyliśmy
się też do średniej unijnej w poziomie PKB na mieszkańca.
Osiągnęliśmy 67 proc. średniego PKB państw UE. W grupie
20 regionów z nowych krajów członkowskich o najszybszym
tempie równania do średniego poziomu UE znalazło się aż
9 polskich województw. O 8 punktów procentowych – do
64,7% – wzrósł wskaźnik zatrudnienia osób w grupie 20-64 lata.
Wciąż jest niższy od średniej unijnej, ale w tempie jego wzrostu
ustępujemy tylko Niemcom. Szacujemy, że prawie połowa tej
zwyżki była efektem realizacji inwestycji współfinansowanych
z funduszy unijnych.
Te wszystkie liczby nie są naturalnie efektem działania
wyłącznie funduszy unijnych. Wiele zawdzięczamy innym
aspektom członkostwa w UE. Źródeł wzrostu można szukać
też w zwiększonej wymianie handlowej, dynamicznym rozwoju
i silnej pozycji niektórych branż na wspólnym rynku, napływie
inwestycji zagranicznych czy poprawie standardów środowi-
skowych i zwiększeniu możliwości edukacyjnych.
Efekty są widoczne
Jak już wspomniałam, Fundusze Europejskie są naszym
turbodoładowaniem. To dzięki nim rozwój gospodarczy był
w ostatnich latach szybszy. Na bieżąco mierzymy efekty
ich działania za pomocą zestawu wskaźników, np. długości
zmodernizowanych kilometrów dróg i linii kolejowych,
liczbynowo utworzonych miejsc pracy i przedsiębiorstw,
czy nakładów na badania i rozwój. Oczywiście tego, co udało
się zrobić, nie da się pokazać tylko za pomocą liczb. Dopiero
w zestawieniu z danymi makroekonomicznymi, i wynikami
regularnie prowadzonych badań ewaluacyjnych, można
zauważyć jak bardzo zmieniła się Polska od 2004 roku.
Z Funduszy Europejskich w latach 2004-2013 w największym
stopniu skorzystały samorządy i przedsiębiorstwa. Wartość
projektów obu tych grup stanowiła dwie trzecie wartości
wszystkich przedsięwzięć dotowanych z Unii. Dominowały
wydatki na transport (ponad jedna trzeciawszystkichwydatków),
badaniairozwójtechnologicznyorazkapitałludzki.Średnipoziom
dofinansowania UE na mieszkańca w kraju wyniósł 8,5 tys. zł.
W obszarze transportu największych zmian dokonaliśmy na
polskich drogach. Wszyscy pamiętamy jak jeździło się po nich
na początku tego stulecia. Dzięki środkom UE zmodernizowa-
liśmy i wybudowaliśmy ponad 2,1 tys. km dróg ekspresowych
i autostrad oraz ponad 14 tys. km innych dróg. Część z tych
inwestycji jest wciąż w realizacji.
Dofinansowane z UE inwestycje na kolei wpłynęły na poprawę
stanu połączeń oraz lepszą obsługę pasażerów. W latach
2004-2013 zmodernizowaliśmy i wciąż modernizujemy około
Nowy budżet nie będzie prostą kontynuacją poprzedniego. Zdecydowaliśmy, że w nowej perspektywie postawimy głównie na
przedsiębiorczość, innowacyjność i konkurencyjność gospodarki. Zainwestujemy w to 20 mld euro.
